Dorota Seweryn-Puchalska

„Drobny, zamknięty w sobie, wrażliwy nerwus i odludek”. „Potrafił z iście benedyktyńską pracowitością ślęczeć nad swym obrazem doprowadzając jego fakturę do doskonałości zapomnianej od czasów Holbeina czy Memlinga, czasem naśladował efekty emalii…”[1].

Czesław Wdowiszewski do Szkoły Sztuk Pięknych zapisał się w 1923 roku. Uczęszczał do pracowni Tadeusza Pruszkowskiego oraz Władysława Skoczylasa. Był w grupie ośmiu artystów, którzy przyjechali na pierwszy plener do Kazimierza Dolnego. Uczestniczył we wszystkich wspólnych akcjach i zabawach, w tym w ceremoniale „Wyzwolin” Bolesława Cybisa i Antoniego Michalaka, gdzie, tak jak Jan Gotard, pełnił rolę Ministra. Jan Zamoyski wspomina, że „ubrani na czarno, z łańcuchami na piersiach i w melonikach na głowie” mieli za zadanie odczytać Attestatio czyli dyplom nadania tytułu majstra[2]. Możliwe, że dobrano ich z Gotardem z uwagi na wzrost, obaj bowiem byli dość niscy.

Wdowiszewski był współzałożycielem Bractwa św. Łukasza, które powstało w 1925 roku. Brał udział w pierwszej wystawie ugrupowania w 1928 roku w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. W 50 egzemplarzach katalogu do wystawy znajdują się odręczne podpisy artystów biorących w niej udział, w tym także Czesława Wdowiszewskiego[3]. W katalogu, który należał do artysty znalazły się komentarze Tadeusza Pruszkowskiego i Jana Gotarda. Ten pierwszy napisał: „Nie ma karesu/bez interesu/Wiwat! Kubusiu maluj jak możesz/najlepiej bo jak nie to w łeb”. Jan Gotard umieścił: „Pamiętaj o mnie – zapomnij/o Matejce! Twój Janek”[4]. Na tej pierwszej wystawie Wdowiszewski pokazał tylko jeden obraz, „Habdank’ z 1927 roku (olej, płótno, 119×90 cm, wł. prywatna). Wacław Husarski podkreśla wierne podporządkowanie się naukom Tadeusza Pruszkowskiego. Tak jak inni odnosi tę pracę do Jana Matejki[5]. Te historyczne kompozycje, matejkowskie „w założeniu, w ujęciu, w kolorycie” wypomni jeszcze w 1932 roku Mieczysław Wallis, ale tylko po to, żeby dodać, że artysta zmienił się nie do poznania przechodząc do „obrazów rodzajowych z życia współczesnego w stylu „nowej rzeczowości”[6]. Komentarz do tej wystawy Bractwa w Zachęcie napisał także Tadeusz Pruszkowski. I on dostrzegł zmianę w twórczości Wdowiszewskiego. Napisał: „Idzie w kierunku precyzji technicznej, maluje przeźroczystym laserunkiem na białym podkładzie. Przewiduję znaczną ewolucję w bieżącym roku”[7].

Czesław Wdowiszewski, Diana

Wydaje się, że podróż Wdowiszewskiego do Włoch w 1930 roku staje się pewnego rodzaju cezurą. W 1929 roku artysta maluje obraz „Diana”[8]. Bogini stoi na tle pejzażu. Całość utrzymana jest w ciemnej tonacji. W kolejnych pracach, tych z lat 30. Wdowiszewski coraz wyraźniej neutralizuje tło. W „Handlarce ryb” (1931) mamy wprawdzie z tyłu za dziewczyną szafkę z siatką, ale ona także wydaje się samodzielnym bytem[9]. Podobnie w „Martwej naturze” z 1931 roku artysta skupia się na przedmiocie[10]. Każdy szczegół oddaje z wielką precyzją. Trudno tu uniknąć skojarzenia z Nową Rzeczowością. W 1937 roku powstają kolejne dwie ważne prace Wdowiszewskiego: „Złota rybka”[11] oraz „Pogrzeb”[12]. I choć ostatnia przedstawia scenę związaną z konkretną ceremonią, zatracamy poczucie rzeczywistego miejsca. Obraz ten był zaprezentowany w tym samym roku na wystawie w Carnegie Institute w Pittsburghu. Dodajmy, że artysta bardzo starannie przygotowywał podłoża oraz wykorzystywał bardzo pracochłonne techniki.

Wdowiszewski brał udział we wszystkich wystawach Bractwa, nie przyjechał jednak do Kazimierza Dolnego, żeby wspólnie z kolegami namalować 11 obrazów na Wystawę Światową w Nowym Jorku. Jan Zamoyski twierdzi, że „nie wziął udziału w tym przedsięwzięciu z ważnych względów osobistych”[13].

Przedwojenny dorobek artystyczny Czesława Wdowiszewskiego w dużej części zaginął. Jan Zamoyski napisał, że już w 1939 roku jego dom został „doszczętnie zniszczony”[14]. Trauma II wojny światowej miała swój wyraz w pracach powojennych. W 1972 roku powstał obraz „Wyjście kobiet z Warszawy”[15].

Czesław Wdowiszewski, Martwa natura z dzbankiem, 1967, sklejka, technika mieszana, olej,
Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym

Po wojnie malował głównie kwiaty i martwe natury. Zajął się także pracą pedagogiczną, ucząc malarstwa i rysunku w Młodzieżowym Domu Kultury.

W 1972 roku, w Muzeum Okręgowym w Toruniu miała miejsce wystawa prac artysty.

Czesław Wdowiszewski, Martwa natura, 1975, sklejka, olej, Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym

[1] Zbigniew Florczak, Pochwała ręki. Posłowie, [w:] Jan Zamoyski, Łukaszowcy, Warszawa 1989, s. 145.

[2] Zamoyski, dz. cyt., s. 59-66.

[3] Na stronie z podpisami znajduje się taka informacja: „Tłoczono 350 egzemplarzy. W tej liczbie 50 egzemplarzy liczbowych i opatrzonych podpisami członków Bractwa św. Łukasza”. Poniżej: „Odbito czcionkami Drukarni Wł. Łazarskiego”, zob. Pierwsza wystawa Bractwa św. Łukasza, [katalog wystawy], luty 1928, Tow. Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, s. 3.

[4] Cyt. za: Marzena Królikowska-Dziubecka, Zapomniany „Łukaszowiec”, „Pamiętnik Sztuk Pięknych” 2020, nr 15, s. 354.

[5] Wacław Husarski, Bractow św. Łukasza (wystawa w Zachęcie), „Tygodnik Ilustrowany” 1928, nr 7, s. 137.

[6] Mieczysław Wallis, Sztuki Plastyczne. III Wystawa „Bractwa św. Łukasza” (Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych), „Robotnik” 1932, nr 52 (7 lutego), s. 4

[7] Tadeusz Pruszkowski, Wariacje na temat Bractwa św. Łukasza, „Kultura” 1932, nr 6, za: Tadeusz Pruszkowski, Wybór pism, opracowanie i wybór Irena Bal, Zeszyt Naukowy Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, 4/26, Warszawa 1989, s. 17.

[8] Czesław Wdowiszewski, Handlarka ryb, 1929, olej, dykta, 178×103, wł. Muzeum Narodowe w Warszawie.

[9] Czesław Wdowiszewski, Handlarka ryb, 1931, płyta pilśniowa, technika mieszana, 116,5x 93,5, wł. Muzeum Narodowe w Warszawie.

[10] Czesław Wdowiszewski, Martwa natura, 1931, olej, deska, 44×54, wł. prywatna.

[11] Czesław Wdowiszewski, Złota rybka, dykta, tempera, laka, wł. Muzeum Okręgowe w Toruniu.

[12] Czesław Wdowiszewski, Pogrzeb, olej, dykta, Muzeum Okręgowe w Toruniu.

[13] Zamoyski, dz. cyt., s. 109.

[14] Jan Zamoyski, Łukaszowcy, Warszawa 1989, s. 79.

[15] Czesław Wdowiszewski, Wyjście kobiet z Warszawy, 1973, olej, dykta, 90×170, wł. Muzeum Narodowe w Warszawie.